Przejdź do głównej treści

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Eliza Sicińska

Na studiach uczy się nas, że mamy prawo czegoś nie wiedzieć i pytać, by tę wiedzę uzyskać. By wykształcić się i stać się ekspertem w dziedzinie, która nas pasjonuje. Uważam, że to jedna z najcenniejszych lekcji, jakie dały mi te studia.

Czy studia w Instytucie miały jakiś wpływ na Twoją obecną aktywność zawodową?

Moja aktywność zawodowa rozpoczęła się w trakcie pierwszego roku licencjatu z amerykanistyki. Działo się to równolegle i jedno nie miało wpływu na drugie, chociaż to właśnie z powodu dostania się na studia licencjackie na UJ przyjechałam do Krakowa, gdzie poznałam ludzi, z którymi założyłam później mój zespół. Mogę więc powiedzieć, że bez amerykanistyki nie byłoby mojego zespołu i może nawet nie zaczęłabym zawodowo śpiewać!

Czy sądzisz, że wiedza i umiejętności, które zdobyłaś na studiach jest przydatna na rynku pracy?

Bez wątpienia. Studia socjologiczno-politologiczne, a tego rodzaju kierunkiem jest nasza amerykanistyka, bardzo rozwijają świadomość otaczającego nas świata, dzięki czemu możemy realistycznie podejść do naszej przyszłości. Możemy rozwijać się i sprawdzać w dziedzinach, które nas interesują, także w praktyce. Od nas zależy w jaki sposób tę wiedzę i umiejętności wykorzystamy.

Dlaczego wybrałaś nasze studia?

Studia amerykanistyczne były moimi wymarzonymi studiami przez lata, ale ponieważ ścieżki życiowe poprowadziły mnie początkowo w inne strony i dziedziny studiów, dość późno przyjechałam do Krakowa. Od nastoletnich lat fascynowała mnie kultura, społeczeństwo i historia Stanów Zjednoczonych i chociaż studia w naszym Instytucie obejmują o wiele szerszy zakres, to jednak dotąd zajmuję się przede wszystkim tym tematem w swoich pracach. Bardzo cieszę się, że nasze studia dają możliwość rozwijania swoich pasji. Głównie interesowała mnie muzyka, kultura i historia Afroamerykanów, a w trakcie studiów udało mi się te zainteresowania znacznie rozwinąć i poszerzyć.

Czy kończąc studia wiedziałaś co chcesz robić i na ile udało ci się to zrealizować?

Dotąd ukończyłam studia na poziomie licencjatu, a moim zamierzeniem po ukończeniu tego etapu było rozpoczęcie studiów magisterskich. I to udało mi się zrealizować w stu procentach!

Jak wspominasz studia? Co Ci się najbardziej podobało?

Od początku bardzo ceniłam fakt, że w naszym Instytucie mamy wykładowców i pracowników, którzy z zaangażowaniem starają się nas, studentów, zrozumieć i wesprzeć w naszym rozwoju. Na każdym etapie byłam świadkiem, jak wykładowcy pomagają studentom rozwijać swoje pasje i rozumieją, że nie każdy interesuje się wszystkim. Nasz system edukacji na niższych poziomach uczy nas tego, że mamy wiedzieć wszystko i być we wszystkim dobrzy. Na studiach uczy się nas, że mamy prawo czegoś nie wiedzieć i pytać, by tę wiedzę uzyskać. By wykształcić się i stać się ekspertem w dziedzinie, która nas pasjonuje. Uważam, że to jedna z najcenniejszych lekcji, jakie dały mi te studia.
Ponadto, wspaniałe jest to, że życie Instytutu nie polega jedynie na wykładach w zamkniętych pomieszczeniach, ale na aktywnym organizowaniu studenckich imprez tematycznych, prelekcji, w których sami możemy brać udział, Quiz Nights, Fireside Chats i innych sposobów na uprzyjemnienie zdobywania i egzekwowania naszej wiedzy.

Czy spotkałaś pracownika naukowego, który Cię zainspirował i ukierunkował?

Zdecydowanie tak. Już na pierwszym roku miałam zajęcia z muzyki amerykańskiej i afroamerykańskich artystów z dr. Stanem Breckenridge. Doktor Breckenridge, Amerykanin, jako pierwszy uświadomił mnie o skali rasizmu, jaka istnieje w Stanach Zjednoczonych i o problemach zróżnicowanego etnicznie społeczeństwa. Temat dyskryminacji rasowej, nierówności społecznych i etniczności towarzyszył mi potem w większości moich badań, a także był kwestią, wokół której zbudowałam swoją pracę licencjacką.
Nie mogłabym też nie wspomnieć o Pani Doktor Magdalenie Modrzejewskiej, która była promotorką mojego dyplomu. Pani Doktor sprawiła, że pisanie pracy licencjackiej było niezwykle przyjemne, zwróciła moją uwagę na najważniejsze aspekty w moich badaniach, a jej konkretne i trafne uwagi bardzo ułatwiły mi napisanie pracy, za którą uzyskałam najwyższą ocenę. Pozostawiła dla mnie wrażenie, że każdy problem badawczy można rozwiązać w prosty sposób. Wszystkim studentom serdecznie życzę takiego promotora.
 
Czy byłaś zaangażowana w działalność studencką, np. koła naukowego, samorządu etc.? Jeśli tak, to jak oceniasz to doświadczenie?

W pierwszej połowie moich studiów włączyłam się w działalność Samorządu Studentów WSMiP. Po pewnym czasie zostałam wiceprzewodniczącą Komisji Zagranicznej na poziomie Wydziału, lecz na krótko – zrezygnowałam z powodu działalności muzycznej w jaką się zaangażowałam zawodowo, która szybko się rozwijała i zaczęła mi zabierać coraz więcej czasu. Niemniej jednak, ten krótki okres współpracy z Samorządem zaowocował m.in. dwoma wyjazdami na konferencje studenckie, organizowane przez International Association for Political Science Students (IAPSS). Pierwsze spotkania, w których brałam udział, dotyczyły praw człowieka i odbywały się w 2014 roku w Nijmegen w Holandii. Na kolejnych zajmowaliśmy się kwestią konfliktów i współpracy międzynarodowej, a miały one miejsce w Londynie w 2015 roku. Były to niezapomniane i poszerzające horyzonty doświadczenia.

Jak wyglądało życie studenckie i towarzyskie? Czy zawarte wówczas znajomości i przyjaźnie trwają do dzisiaj?

Instytut i wspomniane przeze mnie wcześniej aktywności w jego ramach bardzo zachęcają studentów do wspólnego przeżywania tego czasu. Jest wiele okazji, żeby się poznawać poza zajęciami, dlatego łatwo stworzyć długotrwałe przyjaźnie. Nasz rok co jakiś czas organizował sobie wspólne eskapady, imprezy. I chociaż po licencjacie zrobiłam sobie rok przerwy od studiów, który poświęciłam na rozwój zawodowy w muzyce, a dzisiaj z tego powodu nie studiuję już z tymi samymi ludźmi, dalej mamy kontakt i spotykamy się przy różnych okazjach. Zawsze wtedy wspominamy amerykanistykę. Mam wrażenie, że ten kierunek zwyczajnie przyciąga fantastycznych i pasjonujących ludzi!

Z perspektywy czasu, co byś doradziła naszym obecnym i przyszłym studentom?

Wykorzystywać maksymalnie czas, jaki dają im studia i różne okazje, jakie przy nich się tworzą. Bo nasze studia dają mnóstwo okazji do rozwoju własnych pasji. A jeśli coś jest niejasne – zapytać Panią Justynę w sekretariacie, bo wtedy od razu wiadomo, na czym się stoi. :)

Informacje o absolwencie/absolwentce:

  • lata studiów: 2013-2016, 2017-w toku
  • kierunek/specjalność: amerykanistyka, obecnie: Ameryka Północna
  • obecna praca (zawód, pracodawca): wokalistka; zespoły: Hot Tamales Trio, Ornery Broad
  • osiągnięcia zawodowe:

indywidualne:

  1. najlepszy tekst piosenki bluesowej w konkursie Kawiarenki Poetyckiej festiwalu Rawa Blues (dwukrotnie w latach 2012, 2013)
  2. najlepsza wokalistka w konkursie festiwalu Bluesroads (2015)
  3. nagroda za osobowość sceniczną festiwalu Bluesroads (2015)
  4. najlepsza wokalistka w konkursie festiwalu Wielki Ogień (2015)
  5. najlepsza wokalistka w konkursie festiwalu Blues Nad Bobrem (2015)

z zespołem (Hot Tamales Trio):

  1. Nagrody w konkursach festwiali: Pulavian Blues Festival; Blues na Siewierskim Zamku; Meskalina Blues Festival; Rybnik Blues Festiwal (2015)
  2. Grand Prix w konkursach festiwali: Las, Woda i Blues; Blues nad Bobrem; Kraśnik Blues Festival (2015); Suwałki Blues Festival (2016)
  3. Reprezentacja Polski podczas European Blues Challenge w Danii (2017)
  4. Płyta roku 2016 według użytkowników portalu bluesonline.pl
  5. Odkrycie Roku 2016 według czytelników kwartalnika Twój Blues
  • hobby/pasje/zainteresowania: historia USA; kultura Afroamerykanów; kultura i historia Rdzennych Amerykanów; problemy rasizmu i dyskryminacji etnicznej; muzyka, literatura, sztuka